Myśliwiec i Wichniarek czyli dwaj smutni Panowie...
Kibice Widzewa nie oczekiwali zbyt wiele po zapowiedzianym kilka dni wcześniej wywiadzie z trenerem Danielem Myśliwcem oraz dyrektorem sportowym Tomaszem Wichniarkiem. Tego typu rozmowa to bez wątpienia ukłon w stronę sympatyków klubu, niewielu z nas liczyło jednak, że usłyszy coś ciekawego. Klub zazwyczaj wykorzystuje takie okazje do wzmocnienia określonego przekazu a dla samych rozmówców jest to okazja do pewnego marketingu, wytłumaczenia swoich działań i pokazania siebie w pozytywnym świetle. Spragniony wiedzy o klubie kibic posłucha, ale poprzeczka oczekiwań ustawiona jest bardzo nisko. I w tym kontekście panowie Myśliwiec i Wichniarek dokonali nie lada wyczynu. Dali radę przenieść tę poprzeczkę jeszcze niżej. Podczas ponad godzinnej rozmowy kibice Widzewa oglądali dwóch znudzonych panów, którym nie chciało się zbytnio udawać, że obaj woleliby być gdzie indziej. Poważne miny, brak uśmiechu, monotonny głos, pauzy, ociąganie się w udzielaniu odpowiedzi. Zero pasji i zaanga...